Wyspa Młyńska w Bydgoszczy

Wyspa Młyńska w Bydgoszczy położona jest w centrum miasta, niedaleko Starego Rynku, pomiędzy rzeką Brdą i jej odnogą – Młynówką. Jest to jedno z najbardziej urokliwych i godnych uwagi miejsc w Bydgoszczy, o którym jeszcze do niedawna mało kto wiedział.

Niezagospodarowana, zarośnięta wyspa nazywana była przez mieszkańców „czarną dziurą w środku miasta”. W końcu jednak dostrzeżono jej potencjał i w 2004 roku uwzględniono ją w planach rewitalizacji Bydgoszczy.

W 1594 roku na Wyspie Młyńskiej powstała jedna z najważniejszych w Polsce mennic. W pierwszych latach działała ona jako mennica prywatna, założona za przyzwoleniem Zygmunta III Wazy. Od 1613 roku funkcjonowała ona już jako mennica królewska, rozwijająca się doskonale pod rządami Holendra Jakuba Jacobsona. W 1621 roku wybito tu, w celu upamiętnienia zwycięstwa pod Chocimiem, jedną z najwspanialszych monet w historii numizmatyki – złotą, ważącą 348, 2 gramy, 100-dukatówkę o średnicy prawie 7 cm.

Wyspa Młyńska w Bydgoszczy

Mennica zakończyła działalność w drugiej połowie XVII wieku. Ślady po niej przetrwały jednak w nazwach ulic i opowieściach, zgodnie z którymi gdzieś na wyspie zakopane są ogromne ilości niewykorzystanego do bicia monet, złota i srebra.

Jednakże Wyspa Młyńska (zwana także Wyspą Królewską i Okolem) to przede wszystkim, jak sama nazwa wskazuje, młyny. Od średniowiecza budowano je tu, wykorzystując napędzającą siłę rzeki Młynówki. Wzniesiono tu także liczne spichlerze, gorzelnię, garbarnię i inne budynki przemysłowe.

Z Wyspą Młyńską związana jest jedna z legend o Mistrzu Twardowskim. Głosi ona, że w XVI wieku Mistrz przyjechał do Bydgoszczy na kogucie, na spotkanie z najważniejszym bydgoskim diabłem – Węgliszkiem. Pan Twardowski uciekł z Krakowa od żony i chciał osiąść w Bydgoszczy. Małżonka nie dała jednak za wygraną i uparcie szukała Twardowskiego, chcąc zabrać go z powrotem do Krakowa. Mistrz ukrywał się na Wyspie Młyńskiej, ale, gdy w nocy wymknął się do karczmy, Pani Twardowska już tam na niego czekała. I wtedy, za sprawą Węgliszka stała się rzecz niesłychana. Diabeł odmienił twarz Mistrza tak, że go żona nie poznała. W zamian za to Pan Twardowski miał upiększać Bydgoszczanki, by kusiły miejscowych i przyjezdnych. Stąd też kobiety z Bydgoszczy do dziś słyną z niezwykłej urody.

Finansowana w ogromnej części z funduszy unijnych, rewitalizacja Wyspy Młyńskiej, podzielona jest na cztery etapy. Do tej pory udało się zbudować trzy kładki dla pieszych, łączące wyspę z bydgoską Starówką i odtworzono historyczny, przecinający wyspę, kanał Międzywodzie. Ponadto odremontowano i zagospodarowano wiele, stojących na 6,5 hektarowym obszarze Wyspy Młyńskiej, budynków.

Obecnie znajdują się tu:

Biały Spichlerz, z gotyckimi piwnicami z XV wieku, w którym obecnie mieści się Muzeum Archeologii
Karczma Młyńska, w której znajduje się restauracja
Czerwony Spichlerz, w którym od 2008 roku mieści się Galeria Sztuki Nowoczesnej
Europejskie Centrum Pieniądza, znajdujące się w XVII-wiecznej siedzibie urzędników młyna
Dom Wyczółkowskiego, wzniesiony jako mieszkanie dla urzędników młyna, stanowiący obecnie siedzibę Muzeum Leona Wyczółkowskiego

Reszta budynków nie została jeszcze zagospodarowana, prace nadal trwają.

Wyspa Młyńska stanowi także doskonały punkt widokowy. Na szczególną uwagę zasługuje północny brzeg wyspy, z którego zobaczyć można w całej okazałości gmach bydgoskiego teatru muzycznego Opera Nova.

2 komentarze

  1. weekend Bydgoszcz październik 2017 at 19:41 #

    Niestety podczas ostatniego wypadu do Waszego miasta nie zdołałam odwiedzić Wyspy… Ale widzę, że naprawdę warto. Zawsze intrygują mnie takie miejsca. Pozdrawiam, Mariola

  2. Łukasz listopad 2017 at 09:08 #

    Świetnie, że tak atrakcyjny teren w końcu został zagospodarowany. Obecnie jest to jeden z najprzyjemniejszych punktów miasta, gdzie można po prostu pospacerować bez zgiełku typowego dla centrum

Zostaw komentarz